Kategorie
Wirus HIV rozprzestrzenia się niepostrzeżenie, ponieważ objawy zakażenia długo pozostają niewidoczne i łatwo pomylić je z chwilowym spadkiem odporności. W rezultacie nieświadomy nosiciel może zarazić wiele osób, w tym najbliższych. Do zakażenia dochodzi wskutek kontaktu z płynami ustrojowymi takimi jak krew, sperma, wydzielina z pochwy, mleko matki. Ryzyko wzrasta, gdy nosiciel ma wysoką wiremię, a druga osoba mocno uszkodzony nabłonek lub skórę.
Każdy może zostać zainfekowany wirusem HIV, sprzyjają temu m.in. zabiegi stomatologiczne, tatuowanie ciała i współdzielenie z innymi maszynki do golenia. Specjaliści zachęcają, aby regularnie wykonywać badania przesiewowe. Wcześnie wykryte zakażenie pozwala wdrożyć kurację antyretrowirusową. Leki nie wyeliminują całkowicie wirusa z organizmu, ale znacznie ograniczą jego replikację. Ponadto wydłużają życie, gdyż zapobiegają rozwojowi AIDS. Test na HIV często wzbudza obawy związane ze stygmatyzacją, szczególnie w małych miejscowościach. Na szczęście można wykonać go w domu. Do tego celu wystarczy niewielka ilość krwi pobrana z palca. Na wynik należy zaczekać 15 minut. Domowy test na HIV charakteryzuje się wysoką dokładnością pomiaru.
Infekcja wywołana przez koronawirusa daje podobne objawy jak grypa, przeziębienie i angina. Z tego powodu trudno rozpoznać źródło zakażenia. Przyczynę infekcji można określić, wykonując domowy test na COVID. Jego przeprowadzenie rekomenduje się wszystkim, którzy zmagają się z objawami grypopodobnymi lub podejrzewają u siebie zakażenie ze względu na kontakt z chorym. Najpierw pobiera się wymaz z nosa, który następnie poddaje się procedurze badawczej, postępując zgodnie z instrukcją dołączoną do opakowania. Domowy test na COVID jest prosty w wykonaniu, a jego wynik pojawia się już po 15 minutach.
Chlamydioza to choroba weneryczna, którą wywołują bakterie z gatunku Chlamydia trachomatis. Nieleczona prowadzi do poważnych następstw, w tym zapalenia szyjki macicy i narządów miednicy mniejszej. Początkowo zakażenie nie daje żadnych objawów, z czasem pojawia się ropna wydzielina. Osoby, które prowadzą aktywne życie seksualne, powinny regularnie monitorować stan zdrowia, wykonując badania przesiewowe.
Test na chlamydię często wzbudza ogromne skrępowanie. Ludzie obawiają się ostracyzmu, z którym mogliby spotkać się w przychodni przy poborze materiału do badań. Wcześnie wykryta infekcja zazwyczaj nie niesie poważnych konsekwencji. Lekarz przepisuje antybiotyki, które przyczyniają się do eradykacji bakterii Chlamydia trachomatis. Na szczęście do sprzedaży trafił domowy test na chlamydię, który pozwala uniknąć skrępowania i zadbać o zdrowie intymne.
Poszczególne testy diagnostyczne różnią się sposobem działania. Niektóre wykrywają materiał genetyczny wirusa lub bakterii, wykorzystując do tego celu łańcuchową reakcję polimerazy. Inne natomiast na nośniku zawierają przeciwciała, które łączą się z białkami charakterystycznymi dla danego patogenu. Jeśli w badanej próbce występuje określony wirus lub bakteria, to jego proteiny stworzą z przeciwciałami barwny kompleks. Na wspomnianej reakcji bazuje domowy test antygenowy. Wykorzystuje się go m.in. w diagnostyce grypy, rzęsistkowicy, COVID-19, Gardnerella vaginalis i Candida albicans.
Pary, które starają się o dziecko, pragną zwiększyć prawdopodobieństwo poczęcia. W tym celu obliczają dni płodne kobiety. Gdy ta regularnie miesiączkuje, zazwyczaj udaje się ustalić, kiedy dojdzie do uwolnienia dojrzałej komórki jajowej przez jajniki. Jeśli cykl menstruacyjny raz liczy 28 dni, a kiedy indziej 35 dni, warto wykonać test owulacyjny. Przyjmuje się, że dojrzała komórka jajowa trafia do jajowodu na 14 dni przed krwawieniem miesiączkowym.
Hormon luteinizujący, który wytwarza przysadka mózgowa, stymuluje ten proces. Obserwuje się jego zwiększone wydzielanie na 36h przed uwolnieniem komórki jajowej. Poczęciu sprzyja współżycie na kilka dni przed owulacją oraz w jej trakcie. Niestety, żeńskie komórki rozrodcze nie żyją tak długo jak męskie. Obserwuje się ich obumieranie po upływie 24 godzin. Plemniki mogą natomiast przetrwać w drogach rodnych kobiety nawet kilka dni. Specjaliści rekomendują domowy test owulacyjny parom, które starają się o dziecko. Wykrywa on podwyższone stężenie hormonu luteinizującego tuż przed uwolnieniem dojrzałej komórki jajowej.